"Co tam słychać przy stołach, Panie Rafale?" 07

Utworzono dnia 21.10.2022

Po raz kolejny - „7” - witam fanów tenisowych w regionie, jak i w szerszym wymiarze.

Bukareszt będzie gospodarzem Europe Youth TOP 10 w 2023 roku – poinformowała Europejska Unia Tenisa Stołowego na swojej oficjalnej stronie internetowej. W Polyvalent Hall rywalizacja najlepszej młodzieży tenisowej rozpocznie się na przełomie września i października 2023 w dwóch ujednoliconych kategoriach wiekowych - U15 i U19. Liczymy na powtórzenie sukcesów z bieżącego roku przez naszych zawodników.

Maciej Kubik tuż przed Mistrzostwami Świata Juniorów  zwyciężył w turnieju Challenger Series w Mietingen koło Ochsenhausen w Niemczech. W finale pokonał Floriana Bluhma 3:1. W półfinale reprezentant Polski wygrał z Qiu Liangiem 3:2.


Oto wyniki  4 kolejki LOTTO SUPERLIGi;

Palmiarnia Zielona Góra – Energa Manekin Toruń 3:1
Taisei Matsushita – Konrad Kulpa 3:0 (11:7, 11:8, 11:9)
Mateusz Zalewski – Kim Donghyun 1:3 (5:11, 11:1, 7:11, 7:11)
Kamil Nalepa – Tomasz Kotowski 3:2 (10:12, 13:11, 7:11, 11:9,11:8)
Taisei Matsushita – Kim Donghyun 2:0 (11:6, 11:8)

26 Japończyk Matsushita to strzał w 10 Lucjana Błaszczyka. Na dzień dziesiejszy 75% skuteczności i porażka tylko z popularnym Wandzim (mecz do 2 wygranych setów-11:9, 9:11, 11:9)

Villa Verde Olesno – Petralana TTS Polonia Bytom 3:2
Kao Cheng Jui – Jakub Perek 3:1 (11:8, 11:13, 11:4, 11:7)
Radek Mrkvicka – Patryk Chojnowski 0:3 (6:11, 3:11, 8:11)
Artur Białek – Wang Lichen 0:3 (10:12, 9:11, 13:15)
Kao Cheng Jui – Patryk Chojnowski 2:0 (15:13, 11:5)
Artur Białek/Radek Mrkvicka – Jakub Perek/Wang Lichen 3:2 (15:13, 11:13, 12:10)

Kuba Perek i spółka byli o krok od wyjazdowego zwycięstwa. I choć 18 z Tajwanu KAO Cheng-Juinie pomylił się w dwóch partiach, to Chojnowski i Lichen punktowali i horror w deblu dał drużynie z Olesna upragnioną wygraną.

Olimpia-Unia Grudziądz – Oxynet Jarosław 1:3
Park Jeongwoo – Alan Kulczycki 3:1 (11:2, 7:11, 11:8, 11:7)
Jan Zandecki – Woo Hyeonggyu 1:3 (8:11, 8:11, 11:7, 15:17)
Ibrahim Gunduz – Jaroslav Zhmudenko 1:3 (5:11, 11:5, 9:11, 4:11)
Park Jeongwoo – Amirreza Abbasi 0:2 (12:14, 12:14)

Mecz Polskiej Lotto Superligi, w którym wystąpiło 2 Polaków, a punktowało 4 obcokrajowców.

Fibrain KU AZS Politechnika Rzeszów – Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów 0:3
Szymon Kolasa – Asuka Machi 0:3 (2:11, 3:11, 2:11)
Patryk Dziuba – Robert Floras 0:3 (5:11, 8:11, 5:11)
Miłosz Sawczak – Daniel Bąk 0:3 (9:11, 7:11, 8:11)

Vice lider tabeli z wygrywającym dotychczas wszystko Japończykiem Machi na czele nie oddał nawet seta Politechnice Rzeszów. Doświadczony Robert Floras i drugi na ostatnim 1 GPP Seniorów zagrali naprawdę koncertowo.


LOTTO Polski Cukier Gwiazda Bydgoszcz – Dekorglass Działdowo 1:3
Taku Takakiwa – Jakub Dyjas 0:3 (5:11, 10:12, 4:11)
Artur Grela – Kaii Konishi 1:3 (11:3, 7:11, 12:14, 12:14)
Vladislav Ursu – Patryk Lewandowski 3:0 (11:6, 12:10, 11:5)
Taku Takakiwa – Kaii Konishi 0:2 (11:13, 10:12)

Bezdyskusyjna wygrana Dekorgassu w Bydgoszczy. Cieszy dobra forma Kuby Dyjasa, a i nie młody (41 lat) Kaii Konishi również pokazał, że nie na darmo przyjechał do Polski z kraju kwitnącej wiśni-dotychczas przegrał jedynie z Miłoszem Redzimskim. Na pochwałę w tym meczu zasługuje również Artur Grela, który po wygraniu 1 seta walczył z Japończykiem w 3 i 4 secie na najwyższym poziomie.

AZS AWFiS Balta Gdańsk – Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 1:3
Tomasz Tomaszuk – Michał Gawlas 3:1 (11:6, 11:7, 2:11, 11:8)
Szymon Malicki – Miłosz Redzimski 0:3 (7:11, 12:14, 6:11)
Wang Zeng Yi – Panagiotis Gionis 1:3 (11:7, 8:11, 9:11, 7:11)
Tomasz Tomaszuk – Miłosz Redzimski 0:2 (8:11, 3:11)

Miłosz Redzimski gra coraz pewniej, a dowodem na to są komplety punktów, które zdobywa. Tak tez stało się w meczu z Baltą Gdańsk, 3 punkt zdobywa Gionis z niezbyt dobrze czującym tego dnia grę kombinacyjną - Wang Zeng Yi.

Akademia Zamojska Zamość – SBR Dojlidy Białystok 3:0
Anndrew Baggaley – Daniel Górak 3:2 (11:8, 7:11, 10:12, 11:7, 11:6)
Jakub Folwarski – Sun Shiyu 3:1 (11:8, 11:8, 4:11, 11:6)
Piotr Chodorski – Tomasz Lewandowski 3:0 (13:11, 13:11, 11:9)

Mecz obfitujący w bardzo ładne wymiany i mogący podobać się kibicom. Piotrek Chodorski wygrał z Tomkiem Lewandowskim 3:0 jednak każdy z setów mógł odwrócić się w druga stronę,zaś Baggaley dopiero w ostatnim secie z Danielem Górakiem w miarę kontrolował grę.

Reasumując, w 7 meczach superligi zagrało 43 zawodników z czego 17 zawodników z nie polskim obywatelstwem. Na 26 rozegranych pojedyńczych partii obcokrajowcy wygrywali 16 razy.

Ciekawe, jakie będą dalsze decyzje Zarządu Lotto Superligi jeśli idzie o składy drużyn.


W dniach 15-16 października odbyło się w Krośnie 2. Grand Prix Polski Weteranów w tenisie stołowym. Wśród panów w kategorii 60-64 lat, Ireneusz Moralewicz (Goleniów) zajął pozycję 9-12, Waldemar Wagner (Szczecinek) 19-20, a Robert Wymiatał (Police) 23-24. W kategorii 65-69 lat zwyciężyl Roman Kolin (Widuchowa), 7-8 miejsce zajął Andrzej Krawczyk (Szczecinek), a Zbigniew Brach (Szczecinek) był na pozycji 27-30. W kategorii 70-74 lat, trzecie miejsce wywalczył Janusz Żukowski (Szczecin). Duże brawa dla zawodników za walkę, jednak największe dla Romana Kolina, który dość nieoczekiwanie triumfował w naprawdę mocnej stawce. Dobry turniej rozegrał również Janusz Żukowski - choć pozostaje pewien niedosyt, gdyż właśnie Janusz zaczął nas przyzwyczajać do wygrywania w turniejach GPP w kategorii 70-74.


15. października odbył się mecz I ligi grupy północnej, w którym Energa Morliny Ostróda pokonała u siebie Darz Bór Karnieszewice 8:2. Była to czwarta kolejka rozgrywek. Po tej kolejce Darz Bór w ligowej tabeli znajduje się na miejscu 6, a kolejny mecz zgodnie z kalendarzem rozegrają z OSSM Gdańsk na wyjeździe. Obecnie gdańszczanie znajdują się na 10-spadkowej pozycji w tabeli 1 ligi grupy północnej.


W kontynuacji 2 ligi wielkopolsko-zachodnioporskiej grupy północnej, Visonex Wierzbięcin pokonał na wyjeździe Trzynastkę Szczecin 6:4, a Champion Police uzyskał 3 wygrane i jeden remis z ekipą z Ostrorogu. Komplet punktów wywalczyła dość spokojnie pierwsza drużyna Championa (8:2 UKS Nałęcz Majster Ostroróg, 9:1 UKS Nałęcz II RSP Lubosina Ostroróg), a drugi zespół z Polic wygrał 8:2 z UKS Nałęcz Majster Ostroróg i zremisował z UKS Nałęcz II RSP Lubosina Ostroróg 5:5. Pierwsza drużyna Championa jest obecnie niekwestionowanym liderem rozgrywek grupy północnej.


W ostatnią sobotę spotkały się również drużyny niższych klas rozgrywkowych w naszym województwie: III, IV i V. Wyniki III liga: UKS Champion TP Myśliwiec - STS Dębno 3:15, Zalew I Stepnica - Griffin's Spin II Szczecin 3:15, STLA Szczecinek - LUKS Gryfice 12:6, ATS I Stargard - Technik I Świdwin 5:13, Koszalinianin I - Koszalinianin II 5:13. IV liga: SALOS Szczecin - Flota Świnoujście 12:6, ATS II Stargard - Mewa Resko 1:17, Zalew II Stepnica - Griffin's Spin III Szczecin 5:13, STS Czapla Czaplinek - UKS Czarni Pieszcz 14:4, KTS II Kołobrzeg - Technik II Świdwin 6:12, Koszalinianin III - UKS TEAM TENIS 2005 Białogard 8:10. V liga: Champion IV Police - STS Dębno II 4:14, Zalew III Stepnica - Enea Szczecin 14:4, STS Połczyn Zdrój - Perła Połczyn Zdrój 13:5, Gryf I Szczecinek - Gryf II Szczecinek 13:5.



Za nami IX turniej FETS, czyli amatorskie turnieje tenisa stołowego. W minioną niedzielę 16. października zwyciężył Jacek But, drugi był Krzysztof Wasielewski, a trzecie miejsce zajął  Andrzej Zieliński. Łącznie udział wzięło 29 zawodników. Rozgrywki odbywają się w każdą niedzielę, w Szczecinie - przy ulicy Łukasińskiego 110 (Fabryka Energii).

Natomiast przy ulicy Zawadzkiego, również jak co niedziela rozegrano otwarty turniej tenisa stołowego, w którym udział wzięło 24 zawodników, w tym jedna kobieta. Zawody wygrał Rafał Szarycki, drugi był Dariusz Poźniak, a trzeci Cezary Kurdel.

12. listopada 2022 w szczecińskiej Fabryce Energii odbędą się obchody Narodowego Dnia Tenisa Stołowego. Od wczesnych godzin rannych do późnego wieczora towarzyszyć nam będą prelekcje, panele dyskusyjne, turnieje i pokazy. Wszystkie atrakcje będą za darmo i niebawem organizator imprezy, poinformuje o szczegółach tego wydarzenia. Zapraszamy wszystkich zawodników, sympatyków, działaczy i nie tylko, z rodzinami i przyjaciółmi.
POKAŻMY SAMI SOBIE, ŻE TENIS STOŁOWY TO GRA DLA INTELIGENTNYCH I PRZYJAZNYCH SOBIE LUDZI. ZAPRASZAMY!!!


Tą cześć mego felietonu chciałbym nazwać „Dla wyższych potrzeb przepisy nieobowiązują, a niewygodni do jednego worka”-czyli tenis stołowy dla ludzi o mocnych nerwach.
10 września w Liścu Wielkim odbył się mecz między miejscowym Wichrem a SKF MKTS Opalenica (mecz nr 4, II ligi wielkopolsko-zachodniopomorskiej, grupa południowa). Gruntownie analizując sprawę widocznych jest wiele pomyłek sędziego prowadzącego mecz oraz brak weryfikacji w kilku kwestiach-nawet wypełnienia protokołu. Na stronie WZTS mecz numer 4 to zgodnie z realiami spotkanie pomiędzy KTS Lisiec Wielki a SKF MKTS Opalenica…wchodząc w załączony protokół okazuje się, iż gospodarz podejmuje nie drużynę z Opalenicy a Polonię Śmigieł, do protokołu na pozycje Z wpisany jest Żarski Paweł, a mecze wedle dalszego zapisu rozgrywa Żarski K.-ale to tylko na marginesie. Mecz zakończył się wynikiem 9:1 dla gospodarzy-KTS wicher Lisiec Wielki i tu nadal nie ma niczego dziwnego…
Kolejnego dnia Prezes klubu z Liśca powiadomił współorganizatora rozgrywek 2 ligi czyli WZTS, iż w owym meczu przez pomyłkę zagrało w ich zespole 2 Ukraińców, lecz chcieliby aby wynik nie podlegał weryfikacji. Kolejnego dnia do włodarzy WZTS zwrócił się tym razem Prezes klubu z Opalenicy-ten wnosił o weryfikację spotkania, a co za tym idzie walkower na korzyść jego drużyny. Prezes WZTS mówił o niejasności przepisu klarującego jakże jasno, o tym, iż w spotkaniach ligowych w tej klasie rozgrywkowej może zagrać tylko jeden obcokrajowiec. W trybie pilnym o odniesienie się do kwestii pojmowania przepisów poproszono szefa wydziału rozgrywek PZTS-odpowiedź nie pozostawiała złudzeń, jednak nie była zgodna z oczekiwaniami Prezesa WZTS, a zarazem członka Zarządu Polskiego Związku Tenisa Stołowego.17.09.2022 Przewodniczący WR WZTS wytwarza komunikat nr 4 (poniżej), w którym rozpisuje się o światach równoległych, zawodnikach z Ukrainy, sytuacji geopolitycznej-bez związku z obowiązującymi przepisami. Sprawą zaczął zajmować się zarząd WZTS-przez głosowanie. Przewodniczący Wydziału Rozgrywek WZTS podał się do dymisji i poszukiwany jest ktoś, kim obsadzi się wakat posłuszniej realizujący strategie Prezesa. WR PZTS odpowiedział 19.10.2022 decyzją numer 2 (poniżej) mówiącą o "braku decyzji" oraz nieprowadzeniem jakiegokolwiek nadzoru nad prawem stanowiącym rozgrywki w klasie rozgrywkowej będącej przedsionkiem 1 ligi i wreszcie zgodnie z obowiązkiem wypełniania regulaminu. Po głosowaniu zarządu WZTS wynik spotkania zostaje utrzymany w mocy pomimo tego, iż przepisy stanowią inaczej. Pomimo tego, iż grupa południowa gra bez zawodników z Pomorza Zachodniego jednak struktura organizacji 2 ligi wielkopolko-zachodniopomorskiej mówi o tym, że głosowanie w ewentualnej sprawie powinno obejmować zarząd ZZTS i WZTS-tego również nie zrobiono. W polityce-tak powstawali lokalni baronowie. Władze centralne pozwalają na tego typu incydenty i nie chcą brać udziału w decyzjach, osoby Prezesów i członków zarządów stają się sędziami we własnych sprawach. Ogólna omerta, nikt w Warszawie nie chce burzyć i tak niepewnych autorytetow w jednostkach terenowych-niech się dzieje, co chce i oby do wyborów. Jest wiele przypadków odwrotnych, kiedy WR PZTS nie ma mocy bądź powinien dokonać konsultacji, a nie wiedzieć czemu, podejmuje decyzje i burzy ład prawny w ciągu dwóch godzin (normalne tryby to tygodnie oczekiwania). Powołanie Komisji Dyscyplinarnej, i co bardziej kuriozalne Rzecznika Dyscyplinarnego, to zwykła fikcja. Brzmi to rzeczywiście słusznie, jednak po zbadaniu struktury i hierarchii w tejże strukturze szybko dochodzimy do wniosku, że po lekkich zawirowaniach i stosownym okresie czasu decyzje podejmie nadrzędny zarząd PZTS. Jaki to ma sens...

Smutek i nostalgia…pozostaje pytanie, kiedy poukłada się wreszcie kto jest dla kogo.
Dziś sytuacja przedstawia się tak, że działacz stanowi dobro najwyższej maści i wyzuty jest ze świadomości tego, iż bez zawodnika i sponsora sportu nie byłoby.


Mam nadzieję, że przedstawienie Państwu sprawy, o której szepce się w kuluarach, doprowadzi do pozytywnych zmian i wreszcie uderzenia się pokutnie w piersi osób, które od dziesiątek lat zajmują się tenisem stołowym, ale ciut się zagalopowały w swojej pysze.

Wierzę w lepsze jutro tenisa stołowego.



       Życzę wspaniałego sportowego weekendu przy stołach i nie tylko…


                                                           Ze sportowym pozdrowieniem

                                                                Rafał D. Buczek

Utworzono: 21.10.2022